środa, 25 października 2017

Wyzwanie 9 - Ponura gwiazdka


Dobry,
jak spędzacie środowy wieczór? Ja swój przeznaczyłam na rysowany komiks dzieciństwa Z. Beksińskiego, który muszę przedstawić jutro. Zatem nie rozstaję się z pędzlami i czarną farbą, ale to nie znaczy, że nie czuwam nad grupą: wręcz przeciwnie siedzę sobie i co jakiś czas przewijam wasze posty.
Dlatego po części zostałam przekonana do kolejnego wyzwania.

Dzisiejsze zadanie będzie bardziej luźniejsze w interpretacji. Waszym zadaniem będzie napisanie utworu lub fragmentu opowieści na podany temat-inspirację.

Wyobraźcie sobie, że wasze marzenia się bardzo blisko, właściwie to spadają wam z nieba w postaci gwiazd. Te niemożliwe fantazje znajdują się dosłownie na wyciągnięcie ręki! Jednak czy okażą się takie piękne i nieskazitelne jak w myślach?

Spróbujcie wczuć się w bohatera lub opisać własne doświadczenia.
Możecie również oprzeć się na moich dwóch inspiracjach:
1. "Pełni nadziei pochyliliśmy się wszyscy nad malutką gwiazdką, ale nie zobaczyliśmy odbicia naszych marzeń."
2. "Żyję marzeniami. Bycie pisarzem to dalej dla mnie mit, który gonię" - cytat wyjęty z rozmowy ze Ślepcem (Jakub Chilimończyk)

Takie to ćwiczenie na rozluźnienie!
Powodzenia! 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz